Ręczne mycie samochodu – jak to zrobić i dlaczego warto?

Dbanie o samochód wymaga poświęcenia czasu i pracy. Jeśli chcemy, by zawsze błyszczał jak nowy, powinniśmy zdecydowanie stawiać na ręczne mycie. Wprawdzie myjnie automatyczne i ciśnieniowe są szybsze, jednak nigdy tak dokładne i solidne, jak ścierka i szampon.

Ponad to, twarde szczotki i strumień wody pod wysokim ciśnieniem mogą zarysować i zniszczyć lakier, tworząc na nim pęknięcia i nieestetyczne swirle, widoczne świetnie pod słońce.

Zalety ręcznego mycia

Przede wszystkim, jest to mycie bardzo dokładne. Myjąc samochód powoli możemy na bieżąco kontrolować stan lakieru i zabrudzeń, które wciąż na nim są. Mamy także możliwość sprawowania kontroli nad siłą nacisku. Tak, gdzie samochód jest tylko zakurzony, wystarczy delikatne tarcie, mocniejsze zabrudzenia wymagają większej siły. Tego nie zastąpi żadna szczotka elektryczna ani myjka ciśnieniowa. Co więcej, myjąc ręcznie samochód możemy być pewni, że jest to pielęgnacja bezpieczna. Nie zostawi żadnych rys ani innych uszkodzeń.

Usuwanie zabrudzeń z samochodu

Zabieramy się do dzieła

Pierwszym etapem mycia samochodu powinno być zawsze dokładne opłukanie go z kurzu. Na powierzchni nie powinny zostać żadne luźne zabrudzenia, jak ziarenka piasku czy grudki asfaltu przyczepione do maski. Ich przeoczenie powoduje ryzyko porysowania auta podczas samego mycia. Trzeba też wybrać dobre narzędzia – najlepsza będzie wygodna rękawica wykonana z mikrofibry. Taka łapa do myci jest bezpieczniejsza niż gąbki, które łatwo zbierają drobinki i ryzują lakier w trakcie mycia. Potrzebny jest także dobry szampon. Świetnie sprawdzają się preparaty z dodatkiem wosków, które nabłyszczają lakier i poprawiają na pewien czas jego wygląd.

Do jednego wiadra wlewamy wodę z rozrobionym w niej szamponem, do drugiego – czystą wodę. Samochód należy myć kolistymi ruchami, uważnie sprawdzając, czy nie pozostały jakieś zabrudzenia. Następnie można spłukać go wodą z węża ogrodowego lub wiadra. Powstawaniu zacieków zapobiega wycieranie samochodu na sucho mikrofibrą. Usuwanie uporczywych zabrudzeń, na przykład ze smoły, jest z kolei zadaniem dla tar removerów oraz glinek lakierniczych.

Norbert Wójcik

Redakcja cempol.pl

Zobacz również